Trójkąt dramatyczny Karpmana. Sprawdź czy znajdujesz się w trójkącie! Jaką rolę w nim odgrywasz?
Trójkąt Dramatyczny Karpmana. Zastanawiasz się czasami nad swoimi relacjami z innymi ludźmi? Czy zauważasz powtarzający się schemat? Jesteś zawsze osobą od pomagania innym, zapominając o swoich potrzebach lub po prostu stawiając je na drugim miejscu? Może wręcz przeciwnie – to Ty zawsze szukasz pomocy u innych. Przekonujesz innych, że mają lepiej, że ty jesteś osobą poszkodowaną, której warto pomagać. W poprzednim artykule napisałem o tym jak pokochać siebie i dobrze jest wiedzieć, że często podświadomie wchodzimy w utarty schemat, który został przez dr Karpmana określony mianem trójkąta dramatycznego.
Czym jest trójkąt dramatyczny Karpmana?
Będąc w dramatycznym trójkącie Karpmana naprzemiennie przyjmujemy jedną z trzech ról. Nawiązujemy relacje, w których płynnie przechodzimy do odgrywania jednocześnie roli ofiary, roli wybawcy oraz roli kata.
Trójkąt Dramatyczny Karpmana – Możemy odgrywać trzy role jednocześnie.
Na pewno znasz kogoś, kto wciela się w trzy role jednocześnie. Możliwe, że to jesteś właśnie ty. Często ten schemat stosowany jest w stosunku nasz rodzic – dziecko (my). Zostaje nam wpajany, aby kolejno przejąć go w stosunku do naszych dzieci. Stajemy się przez to rozgoryczeni, nasączeni negatywną emocją i nie potrafiący zrozumieć, że każdy z nas ma swoje życie, swoje zajęcia i swoje problemy.
Przykład:
Jako rodzic sugerujesz swoim dzieciom kilka dni z rzędu, że wypadałoby poodkurzać mieszkanie. Nikt nie zadeklarował się, że wykona to zadanie, chociaż w twoich oczach brzmiało to jak prośba i oddelegowanie zadania na swoje pociechy. Po kilku dniach bierzesz odkurzacz w swoje ręce i odkurzasz całe mieszkanie. Zwracasz się do swoich dzieci z problemem. “Jak zawsze to JA musiałem poodkurzać całe mieszkanie. Nikt poza mną nie robi nic w tym domu.” W tej jednej wypowiedzi przyjmujesz trzy postawy na raz.
Jesteś ofiarą – w końcu wszystkie obowiązki domowe przypadły na ciebie. Znowu to ty sprzątasz i marnujesz swój czas.
Jesteś wybawcą – co rodzina zrobiłaby bez ciebie i twojego zaangażowania? Byłoby brudno, gdyby nie twoja praca.
Jesteś katem – zwalasz winę na innych domowników za to, że to właśnie ty musiałeś wykonać daną pracę domową, ponieważ oni tego nie zrobili wcześniej. Chciałeś mieć czyste mieszkanie. Cel został osiągnięty. Czy czerpiesz z tego radość? Oczywiście, że nie. A negatywne emocje odczuwasz ty i cała twoja rodzina. Prawdopodobnie, gdyby ktoś poodkurzał mieszkanie szybciej, to i tak byłoby nie po twojej myśli – za mało dokładnie lub za późno. Znów pojawiłaby się postawa trzech ról jednocześnie.
Lubisz przyjmować jedną rolę.
Schemat takiego działania często wynoszony jest z innych relacji i działamy wtedy zupełnie nieświadomie.
Często jesteś dla kogoś wybawcą. Lubisz pomagać. Czerpiesz egoistyczną satysfakcję z pomagania. Zatracasz się dla innych ludzi, zupełnie zapominając o sobie. Ważniejsze jest dla ciebie np. opłacenie córce farbowania włosów, niż twoja konieczna wizyta u dentysty i zadbanie o swoje zdrowie, chociaż jest to ważniejsza sprawa. Przez to stajesz się ofiarą. Twoim katem stają się ofiary, które zwracają się do ciebie o pomoc.
Lubisz być ofiarą zrzucającą winę swoich porażek na inne osoby. Kiedy coś ci w życiu nie wychodzi szukasz osoby, na którą możesz zrzucić odpowiedzialność. Czujesz się lepiej, mogą mówić, że ktoś cię źle traktuje, bo to oznacza, że twój kat jest gorszy od ciebie. Przez co stajesz się katem dla osób, które obarczasz swoimi problemami.
Jesteś katem. Źle traktujesz inne osoby. Wtrącasz się bez potrzeby w życie innych. Uważasz, że wiesz lepiej jak powinni żyć. Bez potrzeby udzielasz rad, zamiast zająć się swoim życiem. Masz wrażenie, że jesteś pomocnym wybawcą, a stajesz się katem.
Pamiętaj, że wchodząc w schemat trójkąta dramatycznego Karpmana odgrywane przez ciebie role są naprzemienne. Przez co stawiając się w roli ofiary łatwo stajesz się katem swojego wybawcy.
Przykład:
Twój przyjaciel ma problemy w relacji ze swoją partnerką. Jest w pozycji ofiary w swoim związku. Ciągle zwraca się do ciebie o pomoc. Opowiada o tym jak mu źle, stawiając swoją partnerkę w złym świetle, robiąc z niej swojego kata. Przyjmuje rady, ale nie wciela ich w swoje życie. Wasza relacja, w której twój przyjaciel jest ofiarą, a ty jego wybawcą ciągnie się tygodniami. Twój przyjaciel uważający się za ofiarę w relacji z partnerką czerpie radość z tego, że może zrzucić winę za swoje niepowodzenia na kogoś innego. Może poczuć się lepiej mając opiekę swojego wybawcy. Podnosi swoją wartość krytykując zachowania swojego kata.
Odgrywanie ról nie rozwiązuje problemów, ale jeszcze bardziej je pogłębia. Uzależniamy się od odgrywania ról. Warto więc przejąć kontrolę, kiedy tylko zauważamy, że wchodzimy w znany nam już schemat, aby nie brnąć niepotrzebnie w negatywną relację.
Jak postępować, kiedy uświadomimy sobie, że tkwimy w dramatycznym trójkącie Karpmana?
Należy sobie uzmysłowić, że tkwienie w trójkącie dramatycznym Karpmana jest niszczące dla każdej ze stron. Przeanalizuj swoje relacje. Postaraj się wyciągnąć z tej analizy wnioski i wprowadź odpowiednie działania. Weź odpowiedzialność za swoje życie. Uświadom sobie (lub również innymi, z którymi tkwisz w takiej relacji), że jest to negatywna postawa. Warto w życiu zająć się sobą. Należy pomagać, jednak powinno robić się to z głową. Pomoc powinna być pomocą, a nie długoterminowym wyciąganiem ręki, kiedy ofiara z niej nie korzysta, a jedynie czerpie korzyści z postawy bycia ofiarą. Pamiętaj, że powinno się mieć czas dla siebie – na rozwój swoich pasji, na odpoczynek, na cokolwiek nam się zamarzy. Nikt nie ma prawa ingerować w nasze życie, tak samo jak i my nie mamy prawa tego robić w stosunku do innych. Ważna jest równowaga między trzema rolami, jakie możemy przyjąć i jakimi ktoś może nas obdarzać.
Bądź rozsądnym wybawicielem:
Pomagaj innym, ale nie zapominaj o sobie i o swoich potrzebach, bo wtedy nagle staniesz się ofiarą swoich własnych wyborów. Pomagaj innym, ale nie wchodź nie proszony z radami w cudze życie, aby nie stać się czyimś katem.